Przez miniony weekend strona  przeszła małą aktualizację. Dodaliśmy kadry zawodnicze naszych zespołów na sezon 2011/2012 oraz terminarze wszystkich lig w których występują nasze drużyny. Od tego momentu wyniki i tabele można w prosty sposób sprawdzać na http://orleta.lukow.pl/Wyniki

Lista wszystkich zmian w rozwinięciu.

Dzisiaj 24 lata kończy Kamil Kopeć - napastnik Orląt. Kamil jest wychowankiem ŁKSu, w którym debiutował w seniorach w sezonie 2005/2006 i strzelił 3 gole. Potem przeszedł do ŁKS Łazy. W ubiegłym sezonie wliczając bramki z meczów  w których ŁKS Łazy dostał walkowery, Kamil strzelił aż 32 gole w 22 meczach. W przerwie letniej powrócił do Orląt, gdzie w pierwszych pięciu meczach zdobył jedną bramkę. Z okazji urodzin życzymy zawodnikowi wszystkiego najlepszego i kolejnych goli na IV ligowych boiskach.

Mecz z Janowianką nie okazał się początkiem passy zwycięstw. Dzisiaj Orlęta znowu zremisowały na swoim boisku z Górnikiem II Łęczna i znowu 0:0. Ciężko wytłumaczyć, że w czwartym kolejnym meczu u siebie dzielimy się z rywalem punktami, a w trzecim kolejnym jest to remis bezbramkowy. Dzisiaj najlepsze okazje zmarnowaliśmy w 1 i 45 minucie. Najpierw w bramkarza trafił Kachniarz, a pod koniec pierwszej połowy Kopeć na spółkę z Bugą nie znaleźli sposobu na gola w dobrej sytuacji. Orlęta dominowały przez całe spotkanie ale nie zdołały zadać decydującego ciosu. Zapis relacji live na Twitterze. Relacja z meczu i zdjęcia w rozwinięciu.

Znakomity wynik w swoim drugim meczu osiągnęły piłkarki Orląt Łuków. Dziewczyny pokonały na własnym boisku Lewart Lubartów aż 8:0. Instynktem strzeleckim błysnęła trenerka Magda Orzełowska, która zdobyła aż cztery gole. Pozostałe strzeliły: Magda Dudzińska, Magda Grzyb, Izabela Sierakowska i Agnieszka Końka. Ponownie zatem możemy napisać tytuł z poprzedniego newsa dotyczącego meczu kobiet: "Panie jak panowie". Dziewczyny błysnęły jeszcze lepszą skutecznością niż seniorzy Orląt w środę z Janowianką. Więcej o meczu w rozwinięciu.

Kibice Orląt Łuków wydali VI edycję klubowych vlepek. Nakład został podzielony na dwa pakiety - pakiet pierwszy to 32 vlepki (4 wzory), a pakiet drugi to 10 vlepek-replik naszych flag (2 wzory). Każdy z pakietów to koszt 5 złotych.

Vlepki można zamawiać poprzez kibicowskiego Facebooka (profil Orlęta Łuków Kibice), przez email - kibice@orleta.lukow.pl lub numer gadu-gadu - 7779722. Odbiór na najbliższym meczu seniorów, ewentualnie dla niecierpliwych na jutrzejszym meczu kobiet.

Dodatkowo na Facebooku organizowany jest konkurs, w którym do wygrania są vlepki. Szczegóły na profilu Orlęta Łuków Kibice.

IV liga lubelska, 4 września 2011, 16:00
Orlęta Łuków - Górnik II Łęczna

III liga lubelska kobiet , 3 września 2011, 11:00 
Orlęta Łuków - Lewart Lubartów

I WLJS, 3 września 2011, 12:00
AMSPN Hetman Zamość - Orlęta Łuków 

I WLJM, 3 września 2011, 14:00
AMSPN Hetman Zamość - Orlęta Łuków 

WLTS, 3 września 2011, 11:00
Orlęta Łuków - Lewart Lubartów

WLTM, 3 września 2011, 13:00
Orlęta Łuków - Lewart Lubartów 

Nastąpiła zmiana terminu meczu drużyny kobiet w najbliższą sobotę. Nasze panie zmierzą się z Lewartem Lubartów o godzinie 11:00, a nie jak było pierwotnie planowane o 16:00. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na to spotkanie.

Wczoraj odbyła się II runda Pucharu Polski BOZPN. Nasza drużyna jeszcze w niej nie uczystniczyła, ale w Łukowie mieliśmy okazję oglądać pojedynek innej łukowskiej drużyny Łukowiaków z Orkanem Wojcieszków. Na boisku zobaczyliśmy wielu byłych piłkarzy Orląt m.in. Cezarego Kucharskiego, Tadeusza Grulę, Pawła Korycińskiego, Piotra Madeja, Przemysława Rucińskiego, Piotra Ozygałę (Łukowiacy) i Kamila Jodełkę (Orkan). Kucharski zdobył bramkę otwierającą wyniki, Ozygała za to wykorzystał rzut karny oraz strzelił bramkę w swoim stylu z rzutu wolnego. Jeszcze ładniejszego gola z wolnego zdobył Jodełka. Ostatecznie z małą pomocą sędziów wygrali Łukowiacy 5:3. Wyniki pozostałych meczów w rozwinięciu.

W środę rozegrano 4 kolejkę spotkań w lubelskiej IV lidze. Duże powody do radości mieli wreszcie kibice Orląt Łuków, bo ich piłkarze przełamali się i rozgromili na wyjeździe Janowiankę Janów Lubelski 5:1. – Czy odetchnąłem? Na pewno jakiś niepokój był, bo po trzech meczach mieliśmy tylko trzy punkty – przyznaje Robert Różański, trener Orląt. – Ale muszę zaznaczyć, że nasza gra nie wyglądała źle. Rozmowy po meczu z Lewartem pomogły i mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej – dodaje.