Andrzej Zarzycki - do niedawna trener Orląt został szkoleniowcem siedleckiej Pogoni (IV liga mazowiecka, północna). Zastąpił Przemysława Anusiewicza. Przyczyna zmiany szkoleniowca nie jest do końca znana, gdyż Pogoń jest aktualnie na 2. miejscu w swojej tabeli i walczy o awans do III-ligi. Przez ostatnie trzy mecze zanotowała remis z przeciętnym Mazurem Radzymin, wygraną z słabym Kormoranem Łąck oraz przegraną w szlagierowym meczu z Tęczą Płońsk.

Huragan Międzyrzec Podlaski okupujacy przedostatnie miejsce w IV lidze nie składa broni i wreszcie wygrywa. W niedzielę drużyna z Międzyrzeca Podlaskiego wygrała z Opolaninem Opole Lubelskie 1:0. Jedyny gol to w dużej mierze bramka nowo pozyskanego Rafała Weja. Tak bramkę opisuje jedna z loklanych gazet:
Jedyny gol w tym meczu padł na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy. Rozgrywający dobre zawody Rafał Wej dośrodkował z lewej strony zaś Gabriel Urbaniuk dopełnił formalności strzelając głową. Tym samym Huragan zdobył pierwsze trzy punkty w tej rundzie, a w sumie już cztery.

Niestety Orlęta przegrały dziś na własnym stadionie z Izolatorem Boguchwałą 0:2. Stało się najgorsze co mogło - przegraliśmy z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Wprawdzie pierwsza bramka to ewidentny bład bramkarza Tomasza Lipca ale trudno winić właśnie golkipera za to, że w całym meczu nie stwarzamy ani jednej okazji do strzelenia bramki. Gola wprawdzie mógł zdobyć w pierwszych minutach Paweł Szewczak (trafił w poprzeczkę) ale było to uderzenie z rzutu wolnego. Poza tą akcją Orlęta raziły brakiem pomysłu na grę co zemściło się w ciągu dwunastu minut drugiej połowy, kiedy to goście - wcale nierewelacyjni - strzelili dwie bramki.

Dzisiaj 30 lat kończy Robert Zarzycki - były zawodnik Orląt Łuków. Robert jest wychowankiem Orląt i grał w pomocy razem ze swoim starszym bratem Andrzejem - do niedawna trenerem żółto - czerwonych. Robert reprezentował łukowskie barwy do 2002 roku. Z okazji urodzin życzymy zawodnikowi wszystkiego najlepszego.

Zaczynają się ważne mecze. Tak można krótko podsumować pobieżną analizę terminarza i tabeli III ligi. W dzisiejszych meczach porażek doznały Karpaty Krosno i Tomasovia Tomaszów Lubelski, a więc nasi bezpośredni rywale w walce o utrzymanie w lidze. Orlęta Łuków jutro podejmować będą Izolatora Boguchwała. Jest to niezwykle ważny mecz.

Dzisiaj 31 kończy Piotr Ogórek - były obrońca Orląt Łuków. Piotrek reprezentował Orlęta w pamiętnym sezonie 1997/98 kiedy nasz zespół wygrał III ligę i uczestniczył w barażach o II ligę. Obecnie Ogórek gra w Naprzodzie Skórzec, gdzie przeszedł w przerwie zimowej z Pogoni Siedce. Zawodnikowi życzymy wszystkiego najlepszego.

Juniorzy Starsi pokonali na wyjeździe Orlęta Radzyń 1:0. Bramkę w 86 minucie strzelił rezerwowy Paweł Lipka. W równoległym meczu Motor Lublin pokonał Lewart Lubartów 6:0 ale nadal to ŁKS ma korzystniejszy bilans bramkowy i zajmuje pierwszą pozycję w tabeli. Juniorzy młodsi przegrali natomiast u siebie również z Orlętami Radzyń 1:2. Bramkę dla Orląt strzelił Szymon Mróz. Więcej o spotkaniach wkróce.

Przedstawiamy program występów łukowskich drużyn w najbliższy weekend. W ligach młodzieżowych czeka nas seria spotkań derbowych. Najciekawiej zapowiada się pojedynek juniorów starszych w derbowym meczu z Orlętami Radzyń. Mecz odbędzie się w Radzyniu Podlaskim o 11.00. O tej samej porze również z Orlętami Radzyń ale w Łukowie zmierzą się juniorzy młodsi. Trampkarze rywalizować będą w Puławach z Wisłą. Natomiast łmecz łukowskich drużyn w lidze Młodzika Starszego planowany na sobotę został przełożony na 28 kwietnia. Poniżej program na nadchodzący weekend:

Lubelski Związek Piłki Nożnej przeniósł wczorajsze mecze I Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych na 21 kwietnia 2009. Mecz Orląt Łuków z Motorem Lublin odbędzie się we wtorek o godzinie 17.30. Terminy pozostałych spotkań w module Tabela.

Nie udało się Robertowi Dołędze obronić brązowego medalu ME w kat. 105 kg z ubiegłorocznych zawodów we Włoskim Lignano Sabbiadoro. W Bukareszcie po dobrym starcie sztangista Orląt Łuków musiał zadowolić się piątym miejscem. Wygrał Rosjanin Vladimir Smorchkov, drugi był Oleksiy Torokhtiy z Ukrainy, a trzeci Litwin Ramunas Vysniauskas. Tym samym reprezentacja polskich sztangistów w Rumunii zgromadziła na swoim koncie tylko jeden medal - brązowy, autorstwa Marzeny Karpińskiej w kat. 48 kg, zawodniczki Znicza Biłgoraj.